przegląd gwarancyjny

[AdamB]

marte, Jeździłem 5 lat Fabią z instalacją gazową, przejechałem ponad 100 tyś na gazie. Olej wymieniałem co 15 tyś.km mimo że gość od instalacji gazowej zalecał wymianę co 10 tyś.km.

Wystarczy w takim aucie stosować olej z zalecaną przez producenta samochodu klasą lepkości i wymieniać go zgodnie z jego wskazówkami (dobrze to uczynić przed zimą)

Trochę wyrwane z kontekstu, ale gość który pisał ten artykuł chyba nie miał na myśli co drugiej zimy, tylko co roku.

Silnik na dobrze ustawionej instalacji ma wyższą temp. pracy oleju co za tym idzie występuje szybsze starzenie się oleju, temu też nie zaprzeczysz - ale nie mam zamiaru robić badań żeby to udowodnić. Jak się spotkamy na spocie w Krakowie lub Czeladzi to możemy wymienić się uwagami i spostrzeżeniami.
Pamiętaj o tym że gwarancja kończy się po dwóch latach, później zostajesz sam ze swoim autem i tylko od ciebie zależy jak długo będziesz się cieszył silnikiem.
Na pewno się tez wypowie jeszcze ktoś, kto jeździ Octavią z silnikiem 1.6+LPG.

Jeżeli masz zmienny okres między przeglądami QG1 to możesz sobie sam sprawdzić za ile masz następną wymianę oleju wciskając "pokrętło" pomiędzy zegarami w OII.

[rafi22]

skoda z silnikiem 1,8T i z komputerem pokładowym ma przegląd po 30 tys. km... według wskazania komputera pokładowego

Było już kilka wątków na temat zmiennego okresu przeglądowego na tym forum, ale tak naprawdę żaden z nich nie rozwiewa wątpliwości, który system obsługi jest lepszy. Nie ulega wątpliwości, że auta z silnikami AUM wyjeżdzając z salonu mają standardowo ustawiony QG1. Nie możesz zatem się dziwić, że w salonie powiedzieli Ci, że masz przyjechać na serwis jak komputer zawoła. Niestety nie mam pojęcia jak to jest z QG1 w przypadku instalacji gazowej.

[szkoda]

Niestety nie mam pojęcia jak to jest z QG1 w przypadku instalacji gazowej.

ja bym się w wolnossącym benzinerze nie przejmował czy z podtlenkiem czy bez, w dieslu-owszem.

[ZipY]

skoda z silnikiem 1,8T i z komputerem pokładowym ma przegląd po 30 tys. km... według wskazania komputera pokładowego

Było już kilka wątków na temat zmiennego okresu przeglądowego na tym forum, ale tak naprawdę żaden z nich nie rozwiewa wątpliwości, który system obsługi jest lepszy. Nie ulega wątpliwości, że auta z silnikami AUM wyjeżdzając z salonu mają standardowo ustawiony QG1. Nie możesz zatem się dziwić, że w salonie powiedzieli Ci, że masz przyjechać na serwis jak komputer zawoła. Niestety nie mam pojęcia jak to jest z QG1 w przypadku instalacji gazowej.

Rafi nie dziwię się tylko byłem przekonany, że mam przyjechać po 15 tysiącach... dlatego też wpiąłem się w ten wątek i zacząłem dociekać w sprawie.

[marte]

Trochę wyrwane z kontekstu, ale gość który pisał ten artykuł chyba nie miał na myśli co drugiej zimy, tylko co roku.

Silnik na dobrze ustawionej instalacji ma wyższą temp. pracy oleju co za tym idzie występuje szybsze starzenie się oleju, temu też nie zaprzeczysz - ale nie mam zamiaru robić badań żeby to udowodnić. Jak się spotkamy na spocie w Krakowie lub Czeladzi to możemy wymienić się uwagami i spostrzeżeniami.
Pamiętaj o tym że gwarancja kończy się po dwóch latach, później zostajesz sam ze swoim autem i tylko od ciebie zależy jak długo będziesz się cieszył silnikiem.
Na pewno się tez wypowie jeszcze ktoś, kto jeździ Octavią z silnikiem 1.6+LPG.

Jeżeli masz zmienny okres między przeglądami QG1 to możesz sobie sam sprawdzić za ile masz następną wymianę oleju wciskając "pokrętło" pomiędzy zegarami w OII.

Zgadzam się masz całkowitą rację i to co piszesz ma sens, ale....
W QG1 stosuje sie oleje silnikowe przystosowane do takiego okresu przeglądowego.
Tak gaz ma wyższą temperature spalania. Czytając instrukcję można wyczytać, że stan oleju jest sprawdzany przez "szereg" czujników a czas do wymiany oleju liczony jest na podstawie warunków w jakich pracuje silnik. Więc jeżeli z jakiegoś powodu olej straci na swoich własnościch komputer powinien to zasygnalizować i dla mnie nie ma znaczenia czy jest to gaz czy jest to benzyna, bo komputer korzysta z tych samych czujników analizując ten sam olej silnikowy.
Tak wiem, że moge sobie podejżeć kiedy mam kolejną wymiane oleju.
Bardzo chętnie zapoznam się z uwagami innych posiadaczy 1.6 na LPG.

Pzdr

[AdamB]

Czytając instrukcję można wyczytać, że stan oleju jest sprawdzany przez "szereg" czujników a czas do wymiany oleju liczony jest na podstawie warunków w jakich pracuje silnik. Więc jeżeli z jakiegoś powodu olej straci na swoich własnościch komputer powinien to zasygnalizować

Powiem Ci, że cały czas używam tego argumentu żeby przekonać się do QG1 w swojej OII i nie jechać na wymianę oleju co 15 tyś.

[marte]

Powiem Ci, że cały czas używam tego argumentu żeby przekonać się do QG1 w swojej OII i nie jechać na wymianę oleju co 15 tyś.

Bo to dobry argument i do elektroniki trzeba mieć jakieś zaufanie. Gdyby tak nie było jeździłbym dalej fiatem cc i robiłbym wymiane oleju co 10 kkm tak jak zaleca serwis...

Pzdr

[szkoda]

Czytając instrukcję można wyczytać, że stan oleju jest sprawdzany przez "szereg" czujników a czas do wymiany oleju liczony jest na podstawie warunków w jakich pracuje silnik. Więc jeżeli z jakiegoś powodu olej straci na swoich własnościch komputer powinien to zasygnalizować

Powiem Ci, że cały czas używam tego argumentu żeby przekonać się do QG1 w swojej OII i nie jechać na wymianę oleju co 15 tyś.

bardzo ładnie, ale jeżeli chodzi o diesla to mamy tu też pewnie niejednego zwolennika wymiany oleum np. po 7,5kkm ZANIM zacznie on tracić swoje właściwości, zwłaszcza w podkręconych silnikach to ważne, sam wymieniam co 10kkm.
w benie, tak jak mówiłem, można to IMHO olać i się tak nie cackać.

[shado]

szkoda, w mojej książce serwisowej do Felicji 1.9D pisało, że olej należy zmieniać co 7.5kkm . W Polo z takim samym silnikiem było zalecenie co 15kkm.